GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’22…. ;)


Długo cisza, ale prace ze względu na natłok “pracy w pracy” z doskoku muszą być czynione….. Nie zmienia to faktu, że do przespawania została jedna łapa pod silnik…. Reszta z grubsza ogarnięta. Teraz toczą się negocjacje w sprawie piaskowania i potem zobaczymy co i jak…. Później będzie miniowanie i składanie resorów, osi, reduktora itp….

Kilka fotek:

Pozostało wyczyścić 😉

Trochę nowego, trochę starego….. Mnie przetrzyma 😉

Hmmm, te łapy trzeba jakoś zreanimować…….

Na żywo trochę lepiej się prezentuje 😉

Wyjęcie tego nastąpiło po 2 godzinach grzania, spryskiwaniu CX 90 i 1500 uderzeniach młotkiem 2,5 kg…… Dwa popołudnia….. 🙂

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *