GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’103… ;)


No i trochę popsułem, trochę naprawiłem 😉 Zebrałem szpachel na drzwiach i poprawiłem po raz drugi. Po wyschnięciu zeszlifowałem i powiem szczerze, że widać światełko w tunelu, zobaczcie sami na zdjęciach 😉 Potem podszpachlowałem na klapie miejsce wspawanego elementu, jeszcze raz i będzie OK. Następna robota to rozbieranie przedniej ramki, oczywiście były niespodzianki….. Urwane zawiasy górne, zerwane frezy na szpilkach wycieraczek….. Będzie zabawa…. Ale przyjdzie na to czas, póki co wyciąłem dodatki, które służyły przebudowanym drzwiom (nadstawki od UAZ-a). Dziś demolka, kolejny dzień to czyszczenie, spawanie i szlifowanie 😉

Coraz równiej…

Tak też 😉

Jeszcze trochę, ale uśmiech na twarzy się pojawia 😉

A tu wstawka na klapie

Ramka na “dzień dobry”….

No to rozkręcam… 😉

Więcej się nie da……

I z drugiej strony….

Pół godziny grzania, serwowania odrdzewiacza….

I używania młotka…. Ruszają się 😉

Jakieś śrubki, blaszki…..Weź to później poskładaj…. 😉

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *