Dzisiaj prezentuję auto, które ma tyle samo zwolenników co przeciwników i wzbudza mieszane odczucia. Dzięki bogatemu opisowi wykonanemu przez Cezarego (i fotek) możemy się zapoznać z tym zdecydowanie nie banalnym autem, zachęcam do lektury 😉
Samochód, który wzbudza bardzo żywiołowe uczucia. Jest inny niż wszystkie, jedyny w swoim rodzaju. Oszałamiająco sentymentalny, wóz ten, stylizowany na gangsterski pojazd z lat trzydziestych, jest niewątpliwie kamieniem milowym w historii amerykańskiej marki. Tak specyficznej, śmiałej kombinacji przedwojennej linii z nowoczesną myślą motoryzacyjną nie było wcześniej. Rezultat mieszanki nostalgicznych idei ze współczesnymi ówcześnie trendami, stworzył auto o wyjątkowej duszy i charakterystycznej osobowości, która nie ma odpowiednika wśród żadnych innych pojazdów na drogach świata.
Skrót „PT” w nazwie oznacza „personal transport” (transport osobisty) i odzwierciedla możliwości uniwersalnej adaptacji pojazdu dla każdego, pojedynczego właściciela. PT Cruiser ma długość całkowitą 428,7 cm, a jego wnętrze cechuje przestronność sedana średniej klasy. Może mieć on różnorodne przeznaczenie i przybierać rozmaite style. Oparty na podwoziu modelu Chrysler Neon, jest czterodrzwiowym, rodzinnym pojazdem wielofunkcyjnym, który został przez szefa Chryslera, Roberta Eatona, określony jako „pojazd o wszechstronnym zastosowaniu”, czyli FAV (ang. flexible activity vehicle). No tak, świat motoryzacji czekał na nowy skrót… Za sprawą jednak samego PT Cruisera ten skrót akurat mógłby być godny zapamiętania.
Auto w wersji finalnej zaprezentowane na początku 2000 roku, stanowiło całkiem nową propozycję w dziedzinie rodzinnych pojazdów wielofunkcyjnych. Bryan Nesbit, projektant nadwozia mówił, że PT Cruiser zapożyczył elementy stylistyczne z klasycznych samochodów amerykańskich, interpretując je z typowo amerykańską świeżością i swobodą.
W procesie powstawania tego pojazdu zespół stylistów Chryslera, pod wodzą Bryana Nesbita, starał się rozwiązać zadanie zaprojektowania samochodu, który spełniałby zupełnie nowe wymagania. Miał być pojazdem zupełnie odróżniającym się od produkowanych dotychczas. Charakterystyczne dla niego miały być elementy retro. Powinien być rozpoznawalny i natychmiast identyfikowany z marką oraz musiał posiadać przestronne wnętrze.
Projekt po raz pierwszy ujrzał światło dzienne podczas targów samochodowych w Genewie w 1998 roku, w wersji koncepcyjnej jako Chrysler Pronto Cruizer. Od tego momentu wzbudzał niespotykane zaciekawienie na całym świecie. Znakomite recenzje samochód zebrał również podczas salonu w Detroit, amerykańskiej stolicy motoryzacji. W kwietniu 2000 roku Chrysler PT Cruiser trafił do sprzedaży, najpierw w Ameryce, a miesiąc później – w Europie i Japonii. W Polsce auto po raz pierwszy zaprezentowano podczas majowych Targów Poznańskich w 2000 roku. W 2001 roku samochód zdobył tytuł North American Car of the Year.
PT Cruiser wyróżnia się naprawdę dużą i sensownie zagospodarowaną przestrzenią użyteczną. W samochodzie mieści się swobodnie pięć typowych osób. Z przodu zamontowano dwa pojedyncze fotele, a z tyłu kanapę, po wyjęciu której objętość bagażowa samochodu zwiększa się blisko czterokrotnie (ponad 2000 litrów przestrzeni). Dzięki temu Cruiser jest pojemniejszy od popularnych minivanów innych marek. Mówi się, że w PT Cruiserze jest aż 26 różnych wariantów zagospodarowania wnętrza (ja tyle nie znalazłem, ale może nie byłem odpowiednio mocno zaangażowany w szukanie i liczenie), włącznie ze składaniem fotela przedniego pasażera i pięcioma różnymi pozycjami ustawienia półki bagażnika, która dzięki podpórce może być również przekształcona w piknikowy stolik o nośności blisko 50 kilogramów. Oprócz bagażnika, wewnątrz samochodu do dyspozycji pasażerów jest również dwadzieścia różnych schowków, kieszeni i półeczek.
Nadwozie PT Cruisera ma niepowtarzalne proporcje. Jest długie w przedniej części, z wyraźnie zarysowanymi, dużymi błotnikami kryjącymi szeroko rozstawione koła. Odstające na zewnątrz błotniki wyprowadzono również z tyłu i połączono je, przednie i tylne, przetłoczeniami imitującymi stopnie wejściowe samochodów z lat 30. Wyjątkowo oryginalny kształt ma wielka atrapa chłodnicy, która dołem sięga aż pod linię zderzaka, a z owalnymi lampami przednimi, wmontowanymi szeroko, nadaje Chryslerowi agresywny i pełen siły wygląd.
Samochód jest nie najgorzej wykonany i w miarę solidnie dopracowany w mniejszych detalach, chociaż znane są również opinie o bardzo słabej jakości tworzywa wykończeniowego oraz o mało perfekcyjnej ergonomii wnętrza – jak chociażby słynne przełączniki sterowania przednich szyb umieszczone wysoko, na konsoli środkowej. Wszystkie elementy znośnie do siebie pasują, wnętrze jest w miarę ciche i przyjemne. Wskaźniki osadzone w tubusach, modelowe koło kierownicy oraz piękna gałka dźwigni zmiany biegów nadają klasycznego smaku wnętrzu PT Cruisera.
Wbrew obiegowym opiniom jest mało awaryjny i naprawdę bardzo przyjemny i pewny w prowadzeniu, chociaż dobre samopoczucie kierowcy i pasażerów psuje odrobinę za słabe wyciszenie wnętrza przy prędkościach podróżnych, autostradowych, a w mieście dokuczliwa bywa 12-metrowa średnica zawracania i ograniczona widoczność do tyłu. Pozycja za kierownicą jest zasadniczo wygodna, szczególnie do jazdy miejskiej – wsiadanie i wysiadanie z pojazdu jest szczególnie łatwe, a to dzięki podwyższonej linii dachu oraz wysoko umieszczonym siedziskom foteli. Atrakcyjne stylistycznie elementy wnętrza są fenomenalnie wkomponowane w całość karoserii, a estetyczne wstawki wewnątrz samochodu w kolorze nadwozia, czynią wnętrze podobnym do pojazdów już zabytkowych.
Jak na samochód amerykański, Chrysler PT Cruiser rozczarowuje generalnie cherlawymi silnikami. Podstawowy, o pojemności 1,6 litra i mocy 116 KM jest za słaby do napędzania samochodu o masie 1,4 tony. Oczywiście można nim jeździć bez problemów, ale trzeba pamiętać, że wyciągnięcie jakiejkolwiek dynamiki to stała praca na wysokich obrotach, czyli głośno i paliwożernie. Następne motory, to benzynowe 2,0 (141 KM) ze średnim spalaniem 10,2 l/100km oraz 2,4 (143 i 223 KM) ze średnim spalaniem około 12 l/100km oraz najbardziej polecany turbodiesel opracowany przez Mercedesa o pojemności 2,1 litra (121 i 150 KM). Te trzy silniki nadają się bardziej do codziennej pracy i nie przywołują mocno negatywnych uczuć u kierowcy w czasie jazdy. Chrysler daje możliwość wyboru między ręczną skrzynią biegów z pięcioma przełożeniami oraz czterostopniowym, ospałym automatem. Na zainteresowanie zasługuje niestety wyłącznie skrzynia ręczna, która pracuje swobodnie, z odpowiednią jakością sterując przełożeniami przy pomocy szofera.
Typową usterką tego pojazdu jest uszkodzenie zespolonego wyłącznika świateł/kierunkowskazów przy kierownicy (wypalenie styku), dosyć często wymienia się końcówki drążków kierowniczych. Przy dużych przebiegach potrafi się zdarzyć awaria polegająca na wybiciu tłumika drgań skrętnych tarczy sprzęgła.
Silniki są bardzo wytrzymałe, pozwalając na bezawaryjne przejechanie sporej ilości kilometrów. Może pojawiać się problem z paskami napędowymi osprzętu. Należy uważnie obserwować ich zużycie, aby nie wzbudzić poważnej awarii gdy pasek się rozsypie, powodując większe uszkodzenia. Hamulce są solidne i wytrzymałe jednak z tyłu pojawiają się problemy z uruchamianiem hamulca ręcznego za sprawą zapiekania się elementów. Często wybijają się elementy gumowe i łączniki stabilizatora w zawieszeniu pojazdu.
Na polskich drogach samochód jest już częstym gościem. W skali globu PT Cruiser okazał się sukcesem, wyrażonym liczbą ponad miliona wyprodukowanych egzemplarzy. Oczywiście ani rozmiary bagażnika, ani wygoda w czasie jazdy żadnemu autu nie nadadzą statusu kultowego. Co zatem czyni Cruisera niezwykłym?… Chryslera kupuje się przede wszystkim oczyma. A jest na czym oko zawiesić. Powodów do narzekania brak. Samochód ten, to połączenie tradycjonalizmu z nowoczesną techniką. Wyjątkowa uroda pojazdu, finezyjna linia, jak również bogate wyposażenie w postaci standardowej klimatyzacji, czterech poduszek powietrznych, elektrycznie sterowanych szyb oraz kontroli trakcji dostępnych w bazowej wersji, bardzo przestronne wnętrze… PT Cruiser jest naprawdę ciekawą, a do tego niezbyt kosztowną propozycją. Wyróżnia się z tłumu mimo przeciętnych osiągów, niedoskonałej jakości wykończenia wnętrza oraz opinii o awaryjności.
Dane techniczne
(opisywany model)
Maksymalna prędkość 190 km/h
Przyspieszenie do 100km/h 11,1 s
Zużycie paliwa (miasto) 11,7 l/100km
Zużycie paliwa (trasa) 7,2 l/100km
Średnie zużycie paliwa 8,9 l/100km
Silnik 1996 cm3 DOHC
Moc silnika kW 103 kW
Moc silnika KM 141 KM
Moment obrotowy 188/4350 N*m/rpm
Układ zasilania paliwem Wtrysk
Liczba cylindrów 4
Liczba zaworów na cylinder 4
Liczba biegów 5
Pojemność zbiornika paliwa 57 litrów
Długość 4290 mm
Szerokość 1705 mm
Wysokość 1600 mm
Rozstaw osi 2616 mm
Waga 1410 kg
Maks. waga 1805 kg
Bagażnik 520 litrów
Pozdrawiam terenowo.
Seba 4×4