GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’47… ;)


3 godziny spędzone w garażu przyniosły wymierne efekty, udało się zamontować (odtworzyć) wspornik progu, “ramki do podłogi pod nogami pasażera i wzmocnienie wewnętrzne progu. W niedzielę powrót do garażu (jutro wyjazd na rajd 4×4) i montaż drugiego kawałka podłogi, “zamknięcie” progu oraz działanie przy belce poprzecznej. Może ogarnę dolne wzmocnienie podłogi służące również do mocowania nadwozia do ramy. Poniżej (tradycyjnie) kilka zdjęć 😉

Najpierw trzeb było trochę wyciąć…..

Potem trzeba było coś wstawić 😉

Odtworzenie słupka (wspornika) progu udało się stosunkowo łatwo 😉

Fabrycznie takie nie było 😉

Zaczyn być “w koło” 😉

I tyle na dziś, niedziela będzie łatwa 😉

I z innej perspektywy 😉 Wierzcie mi, to kiedyś będzie ładne 😉

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *