Mitsubishi Outlander 2016 – test


Mitsubishi Outlander 2016

1 października 2015 r. w miejscowości Sobienie Szlacheckie miała miejsce polska premiera Mitsubishi Outlander 2016. Całością działań związaną z premierą zajęła się firma MMC CAR POLAND z Warszawy. Na miejscu urządzono mini miasteczko Mitsubishi oraz udostępniono do testów kilka modeli Outlandera. Podczas rozlicznych konkursów można było poznać wiele detali charakteryzujących nowy model i odróżniających go od poprzednika. Zatem do dzieła, poniżej przedstawię swoje wrażenia.

Nadwozie

Z zewnątrz rzuca się w oczy nowa twarz “Miśka”, nowo zaprojektowany chromowany grill i zderzak, fajne reflektory z efektem zmrużonych oczu (nowe, wąskie reflektory LED w standardzie), które wnosząc się uzupełniają boczną linię nadwozia dając wizualne poczucie dynamiki. Po obu stronach umieszczono chromowane listwy, które wraz z reflektorami i tylnymi lampami dają efekt niższego i szerszego auta. Tylne lampy zespolone opierają się na technologii LED i i uzupełniają wykończony srebrnymi dodatkami tylny zderzak. Outlander 2016 oferuje nam dwukolorowe, 18-calowe koła i dłuższą o 40 mm przednią część nadwozia, przekonstruowano nawet lusterka boczne w celu zmniejszenia hałasu wynikającego z szumu powietrza opływającego auto w czasie jazdy. W wnętrzu na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się znajome, ale po chwili odczuwamy lepsze trzymanie przeprofilowanych foteli, kierownica inaczej leży w dłoniach, wpadają też w oko materiały wykończeniowe wyższej jakości. Po chwili jazdy dociera do nas najważniejsza rzecz, jest naprawdę cicho, w stosunku do poprzednika poczyniono tu wiele zmian, m. in.: t maty głuszące zamontowane we wszystkich drzwiach, ścianach, bagażniku, podłodze oraz błotnikach i dachu auta, dodatkowo mamy grubsze tylne szyby i zmodernizowaną technologię obróbki szkła w szybie czołowej i przednich bocznych. Dzięki tym zmianom docenimy system nagłośnienia Rockford Fosgate dostosowany do wnętrza. Na obniżony poziom hałasu mają też wpływ zmiany w nadwoziu – zmieniona technologia spawania, wyższej jakości stal, dodatkowo zastosowano nawet tłumiki drgań przenoszonych z przedniej i tylnej osi. Według producenta nadwozie jest dwukrotnie sztywniejsze w stosunku do poprzednika, dla obniżenia głośności w wnętrzu przekonstruowano nawet system klimatyzacji…..

Dopełnieniem jest oczywiście gama kolorów i trzeci rząd siedzeń dostępny opcjonalnie. Dzięki .

Tabela przedstawia poszczególne wymiary auta :

 

Wymiary/dane techniczne

5D

długość [mm]

4695

wysokość [mm]

1673

szerokość [mm]

1810

rozstaw osi [mm]

2670

prześwit

190

liczba miejsc

5/7

objętość bagażnika [l]

488

 

Silniki

Do napędu wykorzystywane są dwie jednostki napędowe, diesel i benzyna. Silnik benzynowy o pojemności 1998 cm3 generuje 150 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy 195 Nm przy 4200 obr/min, diesel o pojemności 2268 cm3 generuje 150 KM przy 3500 obr/min. i moment obrotowy 350 Nm dostępny od 1660 do 2750 obr/min. Są to satysfakcjonujące wartości pozwalające na osiągnięcie 100 km/godz. w 10,2-10,6 w wersjach z skrzynią manualną i około 1,5-2 sekundy gorzej w wersjach z skrzyniami automatycznymi. Spalanie to około 7 l benzyny i 6 l ON w cyklu mieszanym według danych producenta. Silniki są sprawdzonymi jednostkami i nie należy oczekiwać tu “błędów młodości”. W obydwu silnikach znacząco obniżono emisję substancji toksycznych zgodnie z obecną tendencją. Oba silniki pozwalają na sprawne poruszanie się stosunkowo dużym autem o masie od 1400 do 1600 kg.

 

rodzaj zasilania

pojemność

moc [KM] / przy obr/min

mom. obr. [Nm]/przy obr/min

prędkość [km/h]

0-100km/h [s]

silniki benzynowe

1,0 16V

106/5900

145/4100

160

13,4

silniki diesla

2,2 DI-D

129/3750

300/2000

170

12,8

 

Przeniesienie napędu

Za przeniesienie napędu odpowiadają dwie skrzynie manualne i dwie automatyczne. Z silnikami benzynowymi montowane są manualne skrzynie 5-cio biegowe lub automatyczne bezstopniowe, w wersjach wysokoprężnych oferowane są 6-cio biegowy manual i 6-cio biegowy klasyczny automat. Do zmiany biegów w obu wersjach nie można mieć zbyt wiele zastrzeżeń, zestopniowanie biegów pozwala na dynamiczną jazde, w wersji CVT nowej generacji zastosowano przemiennik momentu obrotowego (szybsze i bardziej liniowe reakcje, tarcie wewnętrzne zredukowane o ponad 25%) oraz zmodyfikowano parametry oprogramowania sterowania silnikiem i przekładnią CVT. Zmiany te pozwalają na stosunkowo niskie spalanie i komfort jazdy. Tradycyjnie dostępne są wersje 2WD i 4WD. W wersji 4×4 możemy za pomocą pokrętła wybrać sposób napędzania auta, na przednią oś, automatyczny rozdział na dwie osie i zblokowanie mechanizmu międzyosiowego przydatne w terenowych opresjach. Napęd 4×4 aktywuje się stosunkowo szybko i jest dość skuteczny. Niestety, auta testowe obute były w typowo szosowe opony, uniemożliwiło to bardziej terenowe testy.

Zawieszenie

Oprócz wspomnianych 18″ kół otrzymujemy niezależne zawieszenie obu osi, z przodu zastosowano sprawdzone kolumny McPhersona, z tyłu zaś układ wielowahaczowy. W celu poprawy stabilności i komfortu jazdy zmodernizowano następujące elementy:

– wsporniki przedniego zawieszenia,

– przednie sprężyny i amortyzatory,

– elektryczne wspomaganie kierownicy,

– tylne amortyzatory i sprężyny,

– wspomniane wcześniej tłumiki drgań przedniej i tylnej osi.

W zatrzymaniu całkiem dynamicznego auta pomaga układ hamulcowy wykorzystujący z przodu tarcze wentylowane, z tyłu tarcze niewentylowane. O systemie ABS, kontroli trakcji nie wypada nawet wspominać. Całokształt zmian jest odczuwalny w czasie jazdy, korzystnie wpływa na samopoczucie kierowcy. Prześwit wynosi 19 cm i pozwala na stosunkowo spokojne zboczenie z głównych dróg.

Bezpieczeństwo

Poza wspomnianymi lampami LED , Outlander daje nam wzmocnioną konstrukcję nadwozia RISE, 7 poduszek bezpieczeństwa i ciekawe rozwiązania:

– LDW, ostrzeganie o niezamierzonym opuszczaniu pasa ruchu,

– adaptacyjny, aktywny tempomat ACC,

– asystent bezpiecznego odstępu i system redukcji ryzyka i konsekwencji kolizji przez najechanie (FCM),

– układ monitorujący ciśnienie w oponach TPMS (ang. Tire Pressure Monitoring System),

– system wspomagania zmiany przełożeń GSI (ang. Gear Shift Indicator), wskazujący kierowcy optymalny moment zmiany biegu w celu ograniczenia spalania oraz emisji CO2.

Ciekawostką jest 5-cio letnia gwarancja (przebieg do 100 tys. km. z możliwością przedłużenie do 300 tys. km.), oraz nowatorski 5-letni assistance MAP, z którego można korzystać bez limitu km. Jest to bezpłatna pomoc w przypadku awarii mechanicznej lub elektrycznej, wypadku drogowego, problemu z paliwem (na przykład, gdy zapomnimy zatankować i zabraknie go w baku lub zatankujemy zanieczyszczone lub niewłaściwe paliwo), zagubienia, złamania lub zatrzaśnięcia w aucie kluczyków, przebicia lub uszkodzenia opony, kradzieży lub jej prób i wandalizmu. MAP zapewnia pomoc przez 7 dni w tygodniu, 24 godziny na dobę w całej Europie przez 5 lat od zakupu nowego samochodu Mitsubishi, niezależnie od przebiegu auta. Całkiem niezły atut, łatwiej będzie potencjalnemu klientowi przekonać do zakupu żonę.

Ceny

Ceny nowego Mitsubishi Outlandera 2016 zaczynają się od 95 990 zł a najtańsza, dość bogato wyposażona wersja 4WD – 2.0 Intense CVT kosztuje 112 990 zł. Górna półka to 2.2 DID Intense Plus 4WD AT za 145990 (plus 2900 za perłę lub metalik). Analizując wyposażenie nowego Outlandera i porównując do konkurencji można powiedzieć, że cena jest skalkulowana dość atrakcyjnie.

Wrażenia z jazdy

Wrażenia z jazdy

W połowie lutego miałem przyjemność testowania przez tydzień modelu z 150 konnym silnikiem diesla, napędem 4×4 w wersji Intense z automatyczną skrzynią biegów. Auto w momencie odbioru z firmy Mitcar w Warszawie miało zaledwie 2216 km przebiegu. Automatyczna skrzynia biegów w tym modelu potrafi przekonać do siebie nawet sceptyków…. Spalanie od niespełna 7 l/100 km w spokojnej jeździe poprzez 7,5-8 w koło “komina” i po lesie, do 11l/100 km przy agresywnej jeździe autostradowej. Zaletą jest bardzo dobrze wyciszone wnętrze, płynność działania automatu i bardzo skuteczne hamulce. Spalanie co najmniej akceptowalne. W poważniejszy teren jednak bym auta nie polecał, system napędu 4×4 jest skuteczny, ale niezbyt imponujący prześwit i niski kąt natarcia narzuca rozważną jazdę w terenie. Po piaszczystych drogach leśnych pod Piłą sprawował się przyzwoicie, błotniste drogi Durowa też nie były przeszkodą, jednak duże dziury i poprzeczne nierówności weryfikowane są przez niezbyt duży skok zawieszenia. To co trochę przeszkadza w lesie jest pomocnym na drogach asfaltowych i szutrowych, auto bardzo pewnie trzyma się drogi i sprawnie pokonuje zakręty. Powiem nawet, że przez ciszę w wnętrzu można się całkiem nieświadomie zapędzić i ryzykować spotkanie z patrolem drogówki… Przy używaniu przednich foteli i tylnej ławki na pewno mało kto będzie narzekać na brak miejsca. Osoby o wzroście 190 bez problemu odnajdują się w środku, przy cofaniu pomocny jest podgląd z kamery (bardziej dla oceny odległości od przeszkody) oraz słusznej wielkości lusterka. Sprężyste zawieszenie prowokuje do agresywniejszej jazdy, ale widok “ekonomizera” skutecznie tłumi tego typu “szaleństwa”. Światła wydajne, system regulujący pracę wycieraczek w oparciu o stosowny czujnik działa bardzo sprawnie ułatwiając jazdę w warunkach szosowych. Zawieszenie daje się słyszeć praktycznie tylko przy pokonywaniu krótkich wyrw w nawierzchni, pewnie udział w tym mają stosunkowo niskoprofilowe opony założone na zgrabne i wpadające w oko felgi w słusznym rozmiarze 18″. Moim zdaniem funkcjonalne auto, stosunkowo ekonomiczne (Ci którzy twierdzą, że auto o masie 1650 kg i mocy 150 KM pali 4 litry, niech wskażą takie), sprawne w codziennym użytkowaniu (dobrze przyspiesza, silnik „ciągnie” od dołu), które bardzo dobrze sprawdzi się na zaśnieżonej drodze, w dojeździe “za miasto”. Oczywiście nie uczynimy z niego off roadera, ale nie takie jest jego przeznaczenia. Przy odrobinie wyobraźni można zapuścić się głębiej w las, ale nie jest to jego żywioł. Tydzień z Outlanderem minął szybko, przejechałem 1600 km po autostradach, drogach lokalnych i leśnych. Z czystym sumieniem można powiedzieć, że jest to fajne auto gwarantujące dzięki napędowi 4×4 ustawianemu w trzech opcjach (przód, 4×4 z dołączanym tyłem i 4×4 zblokowane) bezpieczne poruszanie się po śliskich drogach (zima, opady atmosferyczne). Oferuje obszerne wnętrze dobrze wykończone i wyciszone, w testowanej wersji było trochę za szaro w środku, ale jakości materiałów i ich spasowaniu ciężko coś zarzucić. Niestety, ciemny kolor wnętrza powoduje, że widać od razu każdą drobinkę brudu/kurzu. Wygodne fotele, sprawne przewietrzanie auta, porządny system audio uprzyjemniają jazdę. Dobrze pracująca automatyczna skrzynia biegów (6 biegów) nie generuje nadmiernego spalania i dobrze sprawdza się w każdych warunkach, nawet przechodzi ochota na ręczne przełączanie biegów łopatkami umieszczonymi pod kierownicą. Ergonomia na przyzwoitym poziomie (trochę po omacku trzeba szukać przełącznika ustawień komputera, schował się za kierownicą). Widoczność do tyłu średnia, ale kamera cofania sporo ułatwia. Spalanie….. Od dobrych 6,5-6,9 l przy spokojnej jeździe w trasie, przez 7,7-8 przy normalnej jeździe w koło domu i po lesie po 11 przy szybkiej i agresywnej jeździe na pograniczu łamania przepisów…. Sympatyczny ekonomizer wyłącza się po przekroczeniu 2600 obr/min (około 140 km/godz na autostradzie). Włączenie “Eco drive” tak trzyma auto w ryzach, że nie chce się go używać, choć pewnie działa…. Nie jest to auto stworzone dla myśliwego zapuszczającego się głęboko w knieję, przeszkadzają temu gabaryty nadwozia, niezbyt imponujące kąty natarcia i zejścia oraz prześwit wynoszący w dieslu 19 cm. Nie zmienia to faktu, że jazda w terenie jest możliwa i napęd 4×4 sprawdza się bez zarzutu, jednak najlepiej sprawdzi się dla użytkowników mieszkających przy drogach gruntowych, zagwarantuje im bezstresowy dojazd do cywilizacji. Cena nowych egzemplarzy nie jest najniższa i w związku z tym tradycyjnie Outlander nie będzie zbyt często widziany w łowisku.

Wady i zalety.

Zalety:

+ funkcjonalne i przestronne wnętrze,

+ ergonomia i widoczność z kabiny,

+ komfort i pewność jazdy na kołach 16-calowych,

+ satysfakcjonujące osiągi,

+ sprawny napęd 4×4,

+ renoma marki.

Wady:

– łuszczenie się lakieru,

– szybko zużywający się układ hamulcowy w warunkach miejskich,

– niski skok zawieszenia,

– trzeci rząd foteli praktycznie tylko dla dzieci,

– podstawowy system nagłośnienia,

– delikatna tapicerka foteli.

ham-1-170

Na rybach 😉

ham-1-172

Stromy tył

ham-1-174

Pod słońce 😉

ham-1-175

Zgrabny przód z chromowanymi wstawkami

ham-1-178

Muszą się podobać 😉

ham-1-179

Nieco długi przód przeszkadzający w terenie

ham-1-187

Drogą po zrywce przejadę…

ham-1-193

Średni prześwit, na co dzień wystarczy

ham-1-197

Tylny zwis lepszy

ham-1-198

Skromnie i sympatycznie

ham-1-199

Pokaźny bagażnik z ukrytymi siedzeniami trzeciego rzędu

ham-1-200

Może kolorystyka monotonna, ale wykonanie bez zastrzeżeń

ham-1-201

No i mamy trzeci rząd a nawet pozostał bagażnik 😉

ham-1-202

Przy wzroście 175 cm lepiej nie korzystać z trzeciego rzędu….

ham-1-203

Naprawdę OK dla dzieci

ham-1-205

Tu nic nie brakuje

ham-1-210

Ład pod maską

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *