GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’71… ;)


Długa przerwa w wpisach się pojawiła….. To efekt wielu obowiązków i związany z tym brak czasu…. Nie zmienia to faktu, że cały czas coś się dzieje 😉 Dziś kilka zdjęć i podpisów z przebiegu prac nie związanych z nadwoziem a równie pracochłonnych…..

Tak wyglądało siedzisko po pozbawieniu go dospawanego fotela rodem z osobówki…. Blisko 2 godziny cięcia i szlifowania….

Przedłużanie nóżek, wyszarpanie sprężyn z zdobycznego na złomie fotela i blisko końcowi jest 😉

Oparcie udał się “dorwać” 😉

Jutro czas na dorobienie i dospawanie uchwytów mocujących oparcie do siedziska….

Hmmmm, jeszcze moment i można zawieźć fotele do tapicerowania…..

Oczywiście w prawym fotelu wymienię pogiętą blachę oparcia 😉

A tu prezent od Makosia, bardzo mobilizuje ;0

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *