GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’106… ;)


Oczekując na dostawę zakupionych 18 stycznia szczotek do szlifierki kątowej (nie polecam już firmy Kammar 24, dopiero po ponagleniu wczoraj wysłali zakupiony i zapłacony towar….) postanowiłem wziąć się za zderzaki. Były one znacznie przerobione lub niemiłosiernie pogięte. Trzeba było usunąć orurowanie i inne dodatki. Dziś opanowałem z grubsza przedni zderzak:

Stan wyjściowy 🙂

I w pełnej krasie 🙂

No to wyciąłem…..

Tu też 😉

Odpadki 😉

Lekko się “wygło” w miejscach pęknięcia…..

Wiemy już czemu…..

Hmmmm, coś lepiej to wygląda 😉

Po pukaniu i spawaniu przyszła pora na cortanin

Trzyma linię 😉

Jutro dalsza zabawa 😉

A tylne czekają na weryfikację 😉

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *