GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’105… ;)


Przed wyjazdem w gości trochę zdążyłem popracować. Wspawałem zawiasy  ramki przedniej szyby i pozbawiłem obie osłony farby. Żeby przyspawać zawiasy, trzeba było oczywiście zamontować z powrotem ramkę by ustawić ich położenie. Szlifowanie osłon zajęło naprawdę dużo czasu, ale cóż….. Trzeba działać 😉 Poniżej kilka zdjęć:

No to będzie można szybę uchylać 😉

Oczywiście oczyszczanie przede mną 😉

I drugi na miejscu

Wyczyszczone i pospawane

Biorąc pod uwagę ilość wstawek to całkiem dobrze wyszło 😉

Jaki błysk 😉

Druga osłona też blasku dostaje 😉

Pozdrawiam terenowo.

Seba 4×4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *