naprawa


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’64… ;)

Jakieś dwa popołudnia spędzone w garażu zaowocowały przyłapaniem nadwozia do ramy (zakupiłem nawet fajne podkładki z utwardzanej gumy) i ze względu na ciemność panującą w garażu pracami nad drzwiami….. Niby nic, ale…. Tak wyglądały “zamknięte” drzwi w momencie pojawienia się Gazika na podwórku: Dołem odstawały, górą znacząco opadały itp. Po […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’62… ;)

Ze względu na rwę, która nieźle daje w kość nie dałem rady jechać na wymarzony zlot do Grudziądza…. po zażyciu tabletek (jedna niebieska 😉 ) udałem się do garażu by podumać nad Gazikiem….. Wcześniej wyczyściłem nieco podłogę by ocenić zakres zadań i przygotować się psychicznie do pracy 😉 Wyglądało to […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’60… ;)

Dziś kolejne kilka godzin poświęcone Gazikowi, udało się skończyć odtwarzanie układu hamulcowego, pomocne w tym było to “urządzenie”: i 10 m nowego przewodu (miedziany) i kilkanaście nowych końcówek przewodu hamulcowego 😉 Po zakończeniu montażu przewodów hamulcowych zalałem układ nowym płynem hamulcowym i po kilku minutach: Wszystkie odpowietrzniki “puściły” płyn hamulcowy […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’57… ;)

Dziś znowu niby niewiele… Raptem 4 amortyzatory wstawiłem, podłączyłem tuleje gumowe, łączniki i niby nic… 😉 Potem wziąłem się za pompę hamulcową, tzn. rozebrałem (a nie było łatwo), oczyściłem, wymien iłem wszystko, co można wymienić i po prostu złożyłem z powrotem. Zamontowałem ją jeszcze do ramy i zamontowałem pierwszy przewód […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’56… ;)

Dziś efektów niby nie widać choć pracy wbrew pozorom było sporo. Rozkręcenie amortyzatorów (jarzma, tuleje, śruby – szpilki), wybicie tulejek i gum, wymiana oleju, wyczyszczenie, odtłuszczenie i pomalowanie. Kila słów do napisania/przeczytania a roboty kilka godzin….. I to niby wszystko…. Jutro biorę się za dorobienie i montowanie przewodów hamulcowych, zregeneruję […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’54… ;)

Dzisiejsza aura spowodowała takie zaciemnienie w garażu (zwanym inaczej stodołą 😉 ), że nie było możliwości spawania…. W ramach zabicia czasu postanowiłem pobawić się z reduktorem. Udało się złożyć hamulec ręczny i w sumie całą resztę, zalałem olejem, uszczelniłem i opaćkałem 😉 Potem czas upłynął na czyszczeniu śrub i łap […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’53… ;)

Dziś bardzo krótki wpis, po prostu mało fizycznie ubyło…. Z drugiej strony podnoszenie nadwozia, sprzątanie, przestawianie ramy, opuszczanie, centrowanie i zaznaczanie otworów do zamocowania śrub w powstających już wkrótce podłużnicach sporo czasu zajęło 😉 Nadmienię, że wczoraj złożyłem w 80% reduktor… Nie skończyłem p0nieważ zastrajkował hamulec ręczny….. Opanowałem go, ale […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’51… ;)

Piątkowe popołudnie minęło całkiem przyjemnie mimo negatywnego “startu” 😉 Jakieś osłabienie organizmu dziś nastąpiło…. 😉 Ale zebrałem się w sobie i dziarsko ruszyłem do pracy, na efekty o dziwo nie trzeba było długo czekać 🙂 Udało się skończyć podłogę, uzupełnić zaślepki słupków wzmacniających i zaślepić cienką blachą (2 mm) cały […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’50… ;)

Krótki i rzeczowy raport z dzisiejszych prac 😉 Docinanie, spawanie i inne taki…. Wykonanie przetłoczeń z pomocą kochanej żony i  inne takie…. Tradycyjnie kilka zdjęć: Na początku wykończenie boczków… Potem dalcze odtwarzanie belki środkowej…. No i po wycinaniu, docinaniu, wykonaniu przetłoczeń i przyspawaniu taki efekt końcowy 😉 I widok z […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ’45… ;)

Poniedziałkowe popołudnie upłynęło na myciu wszystkich elementów reduktora…. Trochę czasu to zajęło. Kolejnym krokiem był wyjazd po zakup stali, resekcja belki poprzecznej (ta najdłuższa łącząca pakę z przednią częścią nadwozia) i wstępny montaż pierwszej części belki. Kolejnym krokiem było wycięcie fragmentów progu i kombinowanie “co zacz”…. 😉 Jutro powrót późnym […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ‘6…. ;)

Tak, wiem…. Cisza na stronie trwa już długo, ale niestety nawał prac i przeziębienie odsunęły mnie od garażu i Gazika. Dla pocieszenia mogę poinformować, że trwają prace nad gromadzeniem części potrzebnych do odbudowy auta. Dotarła oryginalna skrzynia biegów, na dniach dotrze kierownica, jeden fotel już jest, drugi czeka na odbudowę. […]


GAZ 69, “odnowa biologiczna” część ‘5…. ;)

Sobotni mroźny poranek zacząłem od wyciągnięcia nadwozia pierwszego Gazika, potem przy pomocy Kijanki samodzielnie ulokowałem koleje auto w miejscu destrukcji….. Potem dokonałem odkręcenia kilku śrubek i 4 godziny później Gazik wyglądał tak: Nawet trochę do przodu prace poszły 😉 Jakaś uboga w blachy ta wersja….. 😉 Kilka drobiazgów z środka […]


Urwany bak w Kijance, part II ;)

Dzisiaj znalazłem chwilę na urzędowanie w kanale….. Najpierw musiałem objechać cały Wągrowiec w ramach poszukiwania ceownika zimnogietego 20×40(50), pojeździć sobie pojeździłem, kupić nie kupiłem….. Postanowiłem wjechać do zaprzyjaźnionego sklepu w Szamocinie, gdzie zawsze mieli wszystko, tym razem okazało się że wszystkiego nie mieli… Zmodernizowałem zamówienie i wróciłem z pełnym profilem […]


Urwany bak w Kijance……. :(

Kilka miesięcy temu “durszlakowatość” oryginalnego baku od Kijanki osiągnęła poziom krytyczny….. Wlewane paliwo szybciej wyciekało, niż byłem w stanie nalać je przez wlew….. Ten typ tak ma w wieku powyżej 15 lat, a moja nestorka ma już 18 lat…  Jak na ilość błota dostającą się w okolice baku z racji […]